Zostawiam Wam najlepsze frazy Todo, todo , filmu z gatunku dramatu romantycznego w reżyserii Stelli Meghie, a wydanego w 2017 roku w produkcji i dystrybucji przez kinematograficzne Metro-Goldwyn-Meyer i Warner Bros. Film powstał na podstawie powieści pod tym samym tytułem autorstwa Nicola Yoon, od 2015 roku.
Mogą Cię również zainteresować te zwroty ze znanych książek.
Pokazana jest Amanda Stenberg, aktorka grająca Maddy, główną bohaterkę. Źródło: Gage Skidmore
-Droga Mamo, wiem, że przebywanie w tym domu utrzymuje mnie przy życiu, ale to nie jest życie. Chcę doświadczyć wszystkiego, wszystkiego. -Maddy.
-To mój ulubiony pokój. W większość dni mi się to podoba, bo wyobrażam sobie tłuczenie szyby i wychodzenie z domu. Nie mogę wyjść z domu. Nie wychodziłam z domu od siedemnastu lat. Gdyby wyszedł, umarłby. -Maddy.
-Kochałem cię, zanim cię poznałem. -Maddy.
-Czy jesteś w areszcie domowym? Nie widziałem cię poza twoim domem odkąd przyjechaliśmy. -Tylko.
- Dziwnie jest przegapić coś, czego nigdy nie miałeś. -Maddy.
-Moja mama zaprosiła mnie do grupy wsparcia. Niektórzy z nich są naprawdę chorzy. Inni mają trudności z interakcjami społecznymi. Przynajmniej mam internet, ćwiczę, czytam dużo książek, a kiedy skończę, piszę krótkie recenzje. -Maddy.
- To nie ty decydujesz, czego ona potrzebuje! -Carla.
-Wszechświat zabrał już mojego ojca i brata od mojej matki. Ona też bała się, że mnie straci. Więc uwierzył, że jestem chory. Rozumiem, jak to było. Prawie. Próbuję. -Maddy.
- Naprawdę jesteś inny niż myślałem, że będziesz. -Maddy.
-To mój ostatni e-mail. Wracamy do Nowego Jorku. Wyjeżdżamy dziś wieczorem, kiedy mój tata wychodzi na drinka. Moja mama chce to robić w nocy, bo boi się, że nie będzie w stanie tego zrobić z nim przy niej. W końcu powiedziałem mu o tobie. Pomyśl, że jesteś odważny. -Tylko.
-Nie żal mi ciebie. Żyjesz. Masz internet. Więc nie żal mi ciebie. -Tylko.
-Kiedy z nim rozmawiam, czuje sie jak z dala od domu. -Maddy.
-Może istnieje taka wersja mojego życia, w której jestem chory. Wersja, w której umieram na Hawajach. Innym, w którym żyją mój ojciec i brat, a moja matka nie jest obłąkana. Istnieje nawet wersja mojego życia bez Olly'ego. -Maddy.
-W mojej głowie, wiem, że byłam zakochana wcześniej, ale tak nie czuję. (…) Wydaje się, że pierwszy, ostatni i jedyny raz, wszystko w tym samym czasie. -Tylko.
-Jestem gotów poświęcić wszystko, by przeżyć idealny dzień. -Maddy.
-Brzmi wspaniale, ale nie możesz go zobaczyć. -Pauline.
-Nie chodzi o to, że nie chcę wychodzić z domu, nie mogę. Nawet najpopularniejsze wirusy mogą mnie zabić. To tak, jakby była uczulona na wszystko. To, co jem, czego dotykam, ma konsekwencje. -Maddy.
-Zdrowie ludzie często chorują. -Maddy.
- Miała cię chronić. Nie możesz jej znowu zobaczyć. -Pauline.
-Madeline, jesteś wszystkim co mi zostało. Nie mogę Cię stracić. -Pauline.
-Hi Maddy… jesteś piękna. -Tylko.
-W każdej kropli krwi znajdują się komórki zwane limfocytami. Niektóre z nich są dobre w zwalczaniu wirusów i bakterii. Ale posiadanie tego stanu oznacza, że mam mniej limfocytów niż normalnie. A kilku, których mam, nie jest zbyt dobrych w walce. -Maddy.
-Droga Mamo, przede wszystkim bardzo Cię kocham. Wiesz już, ale może nie będę miał kolejnej szansy, aby ci powiedzieć. Jesteś mądry, silny, miły i hojny. Dzięki Tobie przeżyłem tak długo i poznałem część świata. -Maddy.
-Jestem chory. Mój organizm nie może zwalczać bakterii ani infekcji. Gdybym opuścił dom, umarłbym. -Maddy.
-Czytałam, że co dwa tygodnie odnawia się powierzchowne warstwy skóry. Ale niektóre z naszych komórek nie są odnawiane; starzeją się i sprawiają, że starzejemy się razem z nimi. Za dwa tygodnie moje usta nie będą pamiętać całowania Olly'ego. Ale mój mózg będzie pamiętał. -Maddy.
- Mówię tylko, że nigdy bym nie wyszedł z domu, gdyby nie ty. -Maddy.
-To jest cały mój świat, moja pielęgniarka, moja mama, moja choroba. Mam 18 lat i nigdy nie wyszedłem z domu. A gdyby to zrobił, prawdopodobnie umarłby. -Maddy.
-Czy pamiętasz pierwszy raz, kiedy czytaliśmy Małego Księcia? (…) Nie wiedział, dlaczego zdecydował się umrzeć, aby powrócić z różą. Myślę, że teraz rozumiem. Nie wybieram śmierci. Po prostu jeśli nie odejdę, nigdy nie dowiem się, jak to jest żyć. On cię kocha, Maddy. -Maddy.
- Nigdy nie spotkam nikogo takiego jak ty, Maddy. Widzisz ocean, jakby był stworzony dla ciebie. Skaczesz z klifów, nawet jeśli nie możesz pływać. Myślisz, że znajdziesz sens życia. Nie masz żadnych wad. Powinieneś dostać trochę. Próbuję cię nie kochać. Ale zawiodło. -Tylko.
-Rujnuję twoje życie. -Maddy -Moje
życie jest lepsze, kiedy w nim jesteś. -Tylko.
-Cierpię na ciężki złożony niedobór odporności. Mój układ odpornościowy jest do niczego. -Maddy.
- Każdego dnia czują się dokładnie tak samo. Może dzisiaj jest inaczej. -Maddy.
- Chodzę na zajęcia z architektury online. Kiedy tworzę nowy model, umieszczam w nim astronautę. Czuję się jak on. Czuję się jak astronauta uwięziony w kosmosie. -Maddy.
-Mam szacunek do oceanu. To piękne, bezosobowe, zabójcze. To Matka Natura w całej jej okazałości. Celem fal jest zasysanie stóp od dołu, abyś szybciej się utonął. -Maddy.
-Hi, mały książę. -Maddy.
-Moje serce stanęło. Potem znowu uderzyło. Kiedy się obudziłem, już go nie było. -Maddy.
-Oboje żyjemy śpiący, ponieważ spędzamy noc na rozmowie. Ale wolę z nim porozmawiać niż spać. Kiedy z nim rozmawiam, czuję się jak na zewnątrz. Uważa, że jestem zabawny, mądry i ładny. W tej kolejności. -Maddy.
-Muszę zobaczyć, czy naprawdę jestem chory, a jedyny sposób, żeby się dowiedzieć, to to, czy jestem na zewnątrz. -Maddy.
-Czy na pewno dobrze się czujesz? -Tylko.
-W rzeczywistości czuję się doskonale. -Maddy.
- Odkryłem we mnie coś nowego, kiedy go spotkałem. I to odkryłem, nie umie obserwować w ciszy. -Maddy.
- Postanowiłem nie odpowiadać od razu na wiadomości Olly'ego. Ale odpowiadam im. Natychmiast. -Maddy.
-Każdy dzień był dokładnie taki sam, aż do przybycia Olly. -Maddy.
-Chciałbym poznać Cię osobiście. -Tylko.
-Co by się stało, gdybyś wyszedł z domu? -Tylko.
-Prawdopodobnie dochodzi do samozapłonu. Tutaj mam filtry HEPA. Na zewnątrz są wirusy i bakterie. -Maddy.